Zespół Szkół i Placówek Oświatowych w Skale

  • Increase font size
  • Default font size
  • Decrease font size

Wspomnienia nauczycieli - Lata 1990-2000

Email Drukuj PDF
Spis treści
Wspomnienia nauczycieli
Lata 1970-1990
Lata 1990-2000
Wszystkie strony


LATA 1990-2000


Rok 1990 - zaczynamy ostatnie dziesięciolecie. Trudno jest pisać o czasach współczesnych, zwłaszcza gdy się je współtworzyło. Brak dystansu utrudnia określenie tego, co było naszym sukcesem, a co porażką.

Nowe dziesięciolecie postanowiło przed naszą szkołą kolejne wyzwania. Powstanie III Rzeczpospolitej i zachodzące zmiany polityczne, gospodarcze i polityczne postawiły przed szkoła nowe zadania. Nie oznacza to, ze odrzuciliśmy wszystko, co do tej pory w szkole wypracowano. Wręcz przeciwnie. Staraliśmy się kontynuować i rozwijać szereg dotychczasowych działań, zwłaszcza w sferze wychowawczej. Tu należy wymienić Dzień Patrona Szkoły, uroczystości patriotyczne, udział w imprezach środowiskowych (Dni Skały, Zlot Młodzieży Gmin Jurajskich, Ojcowska Złota Jesień). Zwłaszcza ten ostatni kierunek działalności jest bardzo ważny w naszej pracy. Kształtuje w młodzieży poczucie przynależności do środowiska lokalnego, pozwala jej się z nim utożsamiać, a także w pewien sposób go kształtować. Równocześnie czyni ze szkoły ważny element życia naszej "małej ojczyzny". To chyba ta ważna rola, jaką spełnia nasza szkoła w życiu gminy sprawiła, że wszyscy dostrzegają jej trudne warunki lokalowe i konieczność budowy nowej siedziby. Trzeba przyznać, że myśl o budowie nowego budynku pojawiła się już na początku lat osiemdziesiątych, ale brakło warunków, by ją zrealizować. W 1993 roku z inicjatywy burmistrza Zbigniewa Kasprzyka powołano Fundację im. Bł. Salomei, która rozpoczęła pracę na rzecz budowy nowego liceum. W skład Fundacji weszło siedmiu nauczycieli z Liceum. Rezultatem działań Burmistrza i Fundacji był zakup części działek pod budowę, opracowanie planów i uzyskanie akceptacji władz wojewódzkich. Działalność Fundacji to nie tylko zdobywanie funduszy. Z jej inspiracji zaczęto corocznie organizować w Liceum sesje naukowe z udziałem profesorów wyższych uczelni. Tematyka sesji, początkowo ściśle historyczna, z biegiem czasu zaczęła dotyczyć również innych zagadnień, istotnych dla mieszkańców gminy.

17 IX 1993 roku nastąpiło wmurowanie kamienia węgielnego pod nowy budynek. Było to wielkie wydarzenie w życiu szkoły. Mimo niesprzyjającej pogody w uroczystości licznie uczestniczyli nauczyciele, młodzież i mieszkańcy Skały. Podczas uroczystości w specjalnej tubie umieszczono akt erekcyjny: "Działo się to 17 XI Anno Domini 1993, gdy: Papieżem był Polak Jan Paweł II, Prezydentem Rzeczpospolitej był Lech Wałęsa, wojewodą krakowskim był Tadeusz Piekarz, Burmistrzem Miasta i gminy Skała Zbigniew Kasprzyk, biskupem kieleckim był ks. dr Kazimierz Ryczan, Proboszczem Parafii Skała był ks. dr Jerzy Król, Kuratorem Oświaty w Krakowie był Jerzy Lackowski, Dyrektorem Liceum Ogólnokształcącego w Skale była mgr Halina Brzozowska".

Efektem współpracy gminy i szkoły z Ukrainą oraz związków bł. Salomei z Rusią było poświęcenie terenu i kamienia węgielnego przez metropolitę lwowskiego arcybiskupa Mariana Jaworskiego. W ramach tej współpracy gościliśmy również młodzież z Ukrainy podczas I Zlotu Gmin Jurajskich. Kilku uczniów ukraińskich polskiego pochodzenia mogło kształcić się w polskich szkołach (jeden w naszym Liceum, pozostali w szkołach zawodowych i szkole sekretarek). Trudności finansowe zaczęły znacznie opóźniać realizację inwestycji. Starania i zabiegi kolejnego burmistrza Zdzisława Mularczyka sprawiły, że budowa została rozpoczęta. Obecnie budowa szkoły to owoc starań władz gminnych i powiatowych.

Reforma administracyjna i przywrócenie samorządów terytorialnych skłoniła nas do podjęcia działań na rzecz Edukacji samorządowej młodzieży. Okazało się, że jest to dziedzina, którą bardzo chętnie poznają i to tylko w sposób bierny. Edukacja samorządowa zaowocowała sukcesami. Dwa lata pod rząd (1994 i 1995) 3-osobowa drużyna z naszej szkoły wygrała konkurs "Tradycje samorządu krakowskiego i dzień dzisiejszy" oraz w roku 1998 konkurs "Moja Gmina". W nagrodę dziewczęta otrzymały indeksy na Studium Administracji Samorządowej na Uniwersytecie Jagiellońskim. Przy okazji przekonały się, że mogą skutecznie rywalizować z uczniami szkół krakowskich.

Nie tylko sukcesy w konkursach świadczą o poziomie kształcenia w skalskim liceum. Z roku na rok wzrasta liczba absolwentów, którzy otrzymują indeksy (82%). Ta liczba w rzeczywistości jest większa. Statystyki dotyczą tylko egzaminów w roku zdawania matury. Tymczasem z informacji wynika, że wielu z nich kontynuuje naukę po roku lub dwóch przerwy. Również relacje naszych absolwentów studiujących medycynę, prawo i inne oblegane kierunki potwierdzają otrzymanie rzetelnej wiedzy i wysoki poziom merytoryczny kształcenia.

Praca w szkole to nie tylko edukacja. To również wychowanie i kreowanie właściwych postaw .Przemiany zachodzące w Polsce spowodowały wzrost zagrożeń: :narkomania, alkoholizm, AIDS, przestępczość. Ogromną rolę odgrywa profilaktyka. Młodzież musi wiedzieć o zagrożeniach jak najwięcej, by móc skutecznie się im przeciwstawić. Swoją wiedzę wzbogacaną w trakcje różnych programów (np. NOE), prelekcji tematycznych, godzin wychowawczych a także przygotowań do konkursów. W konkursach "Akademia Trzeźwości'', "Bez uzależnień w XXI w." przez wiele lat zdobywali nagrody w różnych kategoriach (wiedzy, literackiej, plastycznej).Działania te przynoszą rezultaty, bo w naszej szkole nie występują zjawiska patologiczne wśród młodzieży. Dowodem sukcesów wychowawczych jest także zdyscyplinowanie młodzieży, jej kultura osobista i takt, szczególnie dostrzegany i doceniany przez osoby postronne w kontaktach pozaszkolnych, np. wycieczek, wyjazdów do kina czy teatru. Dla nas - wychowawców opinie takie są powodem satysfakcji i najlepszą nagrodą za pracę.

Tradycją szkoły Stały się lekcje plastyki w muzeach i kościołach krakowskich oraz wyjazdy na wystawy, spektakle teatralne i seanse filmowe. Żadne ciekawsze wydarzenie kulturalne nie jest pomijane przez naszą młodzież. Pozwala to zmniejszać dystans do młodzieży ze szkół wielkomiejskich. Efekty wychowawcze to także rezultat atmosfery panującej w szkole Po wieloletnich trudnościach kadrowych (bardzo częste zmiany nauczycieli) wreszcie od 3 lat grono pedagogiczne jest stałe. Wpłynęło to na jego wewnętrzną integrację i pozwoliło podejmować jednolite działania wobec młodzieży. Podmiotowe i indywidualne podejście do uczniów w naszej szkole kształtuje w nich poczucie współodpowiedzialności za losy społeczności szkolnej. Kameralny charakter naszej szkoły sprawia, że każdy uczeń może znaleźć miejsce dla siebie. Panująca atmosfera sprzyja indywidualizacji procesu nauczania i wychowania. W ostatnich latach mamy coraz więcej uczniów ze szkół krakowskich. Tam, w "molochach", czuli się zagubieni i anonimowi, co często przyczyniało się do niepowodzeń w szkole. W naszej szkole, dzięki pomocy nauczycieli, koleżanek i kolegów "odnajdują się". Z powodzeniem kończą szkołę a następnie studia wyższe.

W zmieniającej się rzeczywistości również szkoła została poddana prawom rynku. Chcąc dobrze pełnić swoją rolę wobec młodzieży i środowiska podjęliśmy szereg działań, by wzbogacić własną ofertę edukacyjną. Współpraca nawiązana w 1993 roku z fundacją im. Stefana Batorego zaowocowała wprowadzeniem do nauczania w ramach zajęć fakultatywnych przedmiotu - ekonomia stosowana. W ramach współpracy przeszkolony został nauczyciel, zakupiono komplet podręczników dla całej grupy oraz pierwsze komputery do szkolnej pracowni. Zajęcia z ekonomii stosowanej przez rok prowadzone były w j.angielskim. Przedmiot ten cieszy się dużym zainteresowaniem wśród uczniów Mogą nie tylko zdobywać wiedzę teoretyczną ale również praktyczne umiejętności. Zakładają własną firmę uczniowską, dla której muszą opracować plany rozwoju, analizować rynek itd. Nawiązaliśmy również współpracę z Agencją Rynku Rolnego i Restrukturyzacji Rolnictwa. W porozumieniu z Agencją zorganizowaliśmy i przeprowadziliśmy kurs dla rolników i bezrobotnych z terenu gminy Skała. Dzięki wypracowanym funduszom mogliśmy wzbogacić pracownię komputerową o kolejne urządzenia. Trzecim sponsorem szkolnej pracowni komputerowej byli rodzice. Obecnie nasza pracownia jest nowoczesna. Mamy 13 stanowisk komputerowych połączonych w sieć, dostęp do Internetu drukarki, skaner, kserokopiarki.

Oświata nigdy nie była rozpieszczana finansowo, ale transformacja gospodarcza szczególnie dotknęła szkoły. W tych trudnych czasach pozwoliły nam przetrwać fundusze uzyskane od rodziców i wypracowane przez Szkolne Schronisko Młodzieżowe funkcjonujące w internacie. Środki te zostały przeznaczone na poprawę bazy szkoły. Wymienione zostały wszystkie okna i wyremontowane pomieszczenia internatu. Dzięki temu życie jego mieszkańców stało się przyjemniejsze, a temperatura w salach lekcyjnych nieco wzrosła.

Niestety czas nieubłaganie płynie i w tym dziesięcioleciu odeszło od nas wielu zasłużonych i mocno ze szkoła związanych nauczycieli. W 1991 r. pożegnaliśmy wieloletnią dyrektorkę Liceum, Marię Wieczorkowską, w 1992 - p. Teofila Puchalskiego, W 1995 - jego żonę, Wacławę, autorkę hymnu szkolnego i w 1998 - Jadwigę Galant, która przez 16 lat pełniła funkcję dyrektora skalskiego liceum. We wszystkich pogrzebach poza nauczycielami i uczniami, licznie brali udział absolwenci. Smutne chwile uświadomiły nam jak wiele pokoleń opuściło już mury skajskiego liceum.

Te pokolenia to nie tylko zmiany roczników. To przede wszystkim tradycja w wielu tutejszych rodzinach. Do Liceum chodzili dziadkowie, rodzice a teraz dzieci. Wielu z nich uczy już drugie pokolenie, wielu wśród nas to absolwenci Liceum w Skale. Przykładem rodzinnych więzi ze szkołą i kontynuowania rodzinnych zdolności może być Anita Seweryn. Podobnie jak jej ojciec (o którym pisze p. Zofia Dzierżek w poprzedniej części), Anita pisze wiersze i jest laureatką kilku konkursów literackich.

Wciąż uciekam od ciebie
Wyrywam dłoń
Z twej dłoni
Nie patrz tak na mnie

Wzrok spuszczam nisko
Do ziemi
Usta zamykam by milczeć
Abyś nie usłyszał szlochu

Masz przecież siłę wszechmocną
Masz wielką nieograniczoną
Zabierz mnie proszę ze sobą
Chcę znów być człowiekiem.

Oczywiście szkoła, która żyje tylko przeszłością, nie może się rozwijać i spełniać stawianych przed nią zadań. U nas przeszłość przeplata się z teraźniejszością, a bardzo wiele poświęcamy przyszłości.

W przyszłość patrzymy śmiało, tym bardziej, że coraz konkretniej rysuje się perspektywa przeniesienia do nowej siedziby. Podobno w jej pobliżu swoją filie ma tworzyć Akademia Ekonomiczna, ale będzie to już historia następnego dziesięciolecia.